10:12:00

Biblioteczka czyli Skazani na ból - Agnieszka Lingas-Łoniewska

Biblioteczka czyli Skazani na ból - Agnieszka Lingas-Łoniewska

10:12:00

Biblioteczka czyli Skazani na ból - Agnieszka Lingas-Łoniewska


Smutek, nienawiść, cierpienie. To właśnie czuję po lekturze książki


przez którą zostałam skazana na ból...

Po raz pierwszy nie mam pojęcia od czego zacząć i o czym tak właściwie
chciałabym napisać naprawdę jeszcze nigdy nie zdarzyło mi się  żebym
nie wiedziała co wstukać w klawiaturę laptopa... To prawdopodobnie
albo raczej na pewno dlatego że buzuje  we mnie milion emocji.

Historia Amelii i Aleksa wprowadza jednocześnie w stan niesamowitego


szczęścia i zarazem smutku  może wydawać się banalna, bo przecież

istnieje już wiele książek o zakazanej miłości mimo to ta jedna
książka wyrywa nam spory kawał serca i pozostawia po sobie pustkę.
Amelia to dziewczyna z dobrego domu, przykładna uczennica
przygotowująca się do matury, nie imprezująca, zarabiająca na swoje drobne wydatki udzielając lekcji gry na gitarze jednak ta na pozór idealna córka skrywa swoje bolesne tajemnice oraz swoje pochodzenie, Aleks to jej kompletne przeciwieństwo dwudziestolatek bywający agresywnym, gardzący swoją matką, wyznający swoje ideologie i należący do skinów ... Jego ulubioną formą zabawy są:
Upijanie się do nieprzytomności i "dawanie w mordę". Tych dwoje nie Łączy tak  naprawdę nic jednak przeznaczenie sprawia że spotykają się
gdy Amelia potrzebuje jego pomocy... Kolejny raz. Miłość i fascynacja
drugą osobą sprawia że nie mogą o sobie zapomnieć wybucha pomiędzy nimi ogromny płomień pożądania i chęci bliskości. Czy jednak ten związek ma szansę na szczęście? Czy pochodzenie Amelii nie będzie dla Aleksa zbyt wielkim problemem?
Tego niestety nie mogę wam opisać ponieważ nie mielibyście żadnej
frajdy z czytania, a przecież nie o to nam chodzi prawda?

Czytając tą książkę odnalazłam wiele cech wspólnych między Amelią a mną samą: Obie jesteśmy humanistkami, słuchamy zespołów takich jak Linkin Park, Metalica czy Red Hot Chili Peppers, nawet nasze przyjaciółki posiadają takie samo imię, ale jednak najważniejszą cechą wspólną jest to że obie nie jesteśmy w stanie oprzeć się niegrzecznym facetom. Jednak pomimo tak wielu cech wspólnych bardziej urzekły mnie fragmenty historii Aleksa... Chłopaka a raczej mężczyzny który przez całe swoje życie nie zaznał miłości ani rodzinnego ciepła to odrzucenie sprawiło że szukał szczęścia gdzie indziej aż w końcu odnalazł je w swojej


nowej rodzinie skinów. Nigdy jeszcze nie miałam styczności z tą subkulturą jednak pani Agnieszka pisząc tą powieść sprawiła że byłam w stanie pojąć ich zachowanie bardzo przydatny okazał się słowniczek pojęć oraz ankiety które Agnes  umieściła na końcu książki.


Co jeszcze powinnam napisać o tej historii? Oczywiście rozdarła moje serce na milion kawałków ale również pozwoliła mi zrozumieć że nie wolno na nikogo patrzeć przez stereotypy. Po tej lekturze powinnam chyba wnieść o odszkodowanie za uszczerbek psychiczny i zwrot kosztów poniesionych na rzecz chusteczek higienicznych... Mogłabym oczywiście dodać że za to wszystko nienawidzę pani Agnieszki ale musiałabym bardzo skłamać ponieważ jest ona moją ulubioną polską pisarką i pomimo wszystko jestem w stanie jej to wybaczyć i czekam z utęsknieniem na jej kolejną powieść, a za ten czas będę leczyć rany w swoim sercu.

Miłego czytania Ps. zaopatrzcie się w: kubek kakao, ciasto (ja akurat miałam po urodzinowy tort) i baaaardzo dużo chusteczek.
    Love, Lio



Dlatego wiedziałem, że przyoblekę kolejną maskę na twarz. A oręż złożona z obojętności i ostrych słów jak zawsze będzie
odstręczać ode mnie ludzi. I tym razem musiałem zrobić wszystko, aby odstręczyła także i ją... Tę, którą pokochałem całym moim
nienauczonym uczuć sercem. Tę, która pokazała mi jasną stronę życia. ... I tę, która mnie potraktowała tak, jak wszyscy do tej pory.
Jak pieprzonego idiotę, naiwniaka, zastraszonego dzieciaka chowającego się na strychu, którego można okłamać, zmanipulować, a on
i tak będzie wierzył, tęsknił i czekał.



I to się liczy, młody. Miłość. Tylko to.



16:55:00

Biblioteczka czyli Ostatnia Nuta- Kevin Alan Milne

Biblioteczka czyli Ostatnia Nuta- Kevin Alan Milne

16:55:00

Biblioteczka czyli Ostatnia Nuta- Kevin Alan Milne

Jak niewiele nam trzeba by stracić tak wiele?


Powieść K.A.Milne przybliża nam problemy każdego współczesnego człowieka- pogoń za pieniędzmi sprawia że zapominamy o tym co powinno być dla nas oczywiste- o miłości i naszej rodzinie. Spoglądając na książkę mamy wrażenie że tak banalna okładka z tak zwyczajnym tytułem napewno zawiera bardzo oklepany temat, jednak otwierając ją i  zatapiając się w magii słów całkowicie zmieniamy zdanie. Autor stworzył bohaterów zmagających się z problemami dnia codziennego i rzucił ich na głęboką wodę życia. Ethan- młody student muzyki klasycznej i Anna- studentka historii Sztuki, zostają połączeni przez przypadek jednak są przekonani że zostali dla siebie stworzeni, nie mija wiele czasu,a bohaterzy postanawiają wziąć ślub i założyć rodzinę co sprawia że uświadamiają sobie, iż życie nie jest usłane różami... AnnaLiese marzy o dziecku jednak nie jest w stanie donosić ciąży, każde kolejne poronienie sprawia że powoli zamyka się w sobie, Ethan pochłonięty pracą nie zwraca uwagi na problemy swojej żony oraz zapomina o złożonych w dniu ślubu obietnicach, a przecież miały one sprawić że ich małżeństwo będzie idealne. Mija pierwsza rocznica odkąd powiedzieli sobie "Tak", a obiecanej piosenki którą miał napisać dla swojej ukochanej Anny nie ma, tak samo w drugą, trzecią i czwartą rocznicę. Gdy Annie udaje się donosić ciążę jest prze szczęśliwa jednak ten stan znika równie szybko jak się pojawił jedno z długo wyczekiwanych bliźniąt- mała Faith- umiera... Ethan pochłonięty awansem i chęcią zapewnienia swojej drugiej córeczce- Hope  wszystkiego co najlepsze nie zauważa że jego rodzina powoli się rozpada,  nie słucha żony gdy ta prosi go o chwilę uwagi, zapomina o urodzinach córeczki i jak zawsze zostawia wszystko na barkach Anny, co prowadzi do tragedii... Dopiero to uświadamia mu jak wiele był gotów poświęcić dla swojej kariery,a przecież tak naprawdę chciał by jego rodzinie żyło się jak najlepiej.


Historia którą opowiada nam Ethan pozwala nam przez chwilę zastanowić się nad tym co robimy źle, uświadamia nam co możemy stracić,a czego nam brakuje jest to piękna powieść miłości która sprawia że w oku kręci się  łezka a zakończenie jest naprawdę wspaniałe, musiałam przeczytać je kilka razy zanim uświadomiłam sobie że mój umysł wcale nie robi mi figli i nie dopowiedziałam sobie sama zakończenia =D Bardzo chętnie wezmę w swoje ręce kolejną książkę tego autora i pochłonę ją równie szybko jak tą.

Chciałabym jeszcze podziękować mojej przyjaciółce Mai bez której ta wspaniała książka prawdopodobnie nigdy nie trafiła by w moje ręce, a więc dziękuję Maju że postanowiłaś abym to ja zaopiekowała się prezentem od twojego byłego... czekam na kolejne =D






                        
                   ....bez względu na to , jak źle jest w danym momencie, to tylko moment.




                               
Najsłodsze rzeczy w życiu są zawsze na wyciągniecie ręki 




Odpowiednie słowa w połączeniu z odpowiednią muzyką, pomagają czasem uleczyć duszę w chwilach, kiedy wszystko inne zawodzi...

                                                                                                             Miłego czytania, Lionanachi 



Copyright © . , Blogger