Odwieczny problem każdego książkoholika zaczyna się w momencie gdy w głębi internetu trafimy na informację dotyczącą powstającej ekranizacji jednej z ulubionych książek... Wtedy się zaczyna, wyszukujemy wszelkich informacji, sprawdzamy każdego aktora, śledzimy na bieżąco każdy ruch reżysera i coraz bardziej nie możemy doczekać się dnia premiery... A kiedy wreszcie nadchodzi upragniony dzień, wtedy... No właśnie? Co wtedy? Każdy z nas ma swoją własną opinię na temat ekranizowania książek, jedni twierdzą, że to bardzo dobry pomysł, a inni wolą trzymać się z daleka. Jednak wszyscy wiemy że filmy nigdy tak naprawdę nie oddadzą książki i mimo że możemy na nowo przeżywać daną historię to jednak będzie ona na tyle okrojona aby zmieściła się w 120 minutowym filmie. Często mam tak, że wychodząc z sali kinowej czuję pewien niedosyt i wiem, że czegoś mi brakuje, najczęściej są to moje ulubione książkowe sceny których reżyser postanowił się po prostu pozbyć, innym razem są to aktorzy którzy nie oddali pewnej roli tak jak zawsze to sobie wyobrażałam. I mimo, że zawsze znajduję jakieś "ale" to jednak , z niecierpliwością czekam na kolejne "na podstawie..." . Dużym plusem jest na pewno rozsławianie książek, nagle jedna zwykła książka o której nikt nie wiedział, jest wszędzie, w każdej gazecie, na plakatach, gadżetach, zmieniają jej okładkę tak aby pasowała do filmu, a ludzie z większą chęcią ją czytają. Prowadzi to do tak zwanego popularyzowania czytelnictwa i niesie za sobą duże plusy zarówno dla nas jak i autora. Osobiście jestem jak najbardziej po stronie tworzenia filmowych adaptacji bo dzięki nim mam swoje ulubione filmy takie jak : Love, rosie czy Harry Potter. Z niecierpliwością czekam na najbliższe ekranizacje, między innymi z świata Harry'ego :). A wy, jakich książek przeniesionych na wielki ekran nie możecie się doczekać?
Love, Lio
Ps. Oczywiście jeśli chodzi o filmy na podstawie komiksów to jestem ich wielką fanką :) Marvel rządzi!
Love, Lio
Ps. Oczywiście jeśli chodzi o filmy na podstawie komiksów to jestem ich wielką fanką :) Marvel rządzi!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz